Niedziela wcale nie leniwa ;)

Witajcie 

Niedziela u mnie często bywa pracowita. Już czas najwyższy na przygotowanie świątecznej oferty do sklepu, więc trochę czasu spędzę przy komputerze. Wieczór pewnie spędzę przy żelazku i desce do prasowania, żeby przygotować przesyłki z poszewkami. Dzisiaj mimo wielu zajęć cieszę się słoneczkiem za oknem i moimi nowymi kwiatami. Mam słabość do kwiatów doniczkowych i często wracam z nimi z zakupów o ile wypatrzę coś ciekawego oczywiście ;). Planuje przygotować osobny post o moich kwiatach, bo bardzo je lubię i trochę ich mam i jestem z nich bardzo dumna i uważam, że zasługują na chwilę uwagi. To jednak za jakiś czas a dzisiaj kilka niedzielnych kadrów. 
Zapraszam Was serdecznie.










Odpoczywajcie i cieszcie się ładnym słoneczkiem, mam na dzieje, że u Was za oknem równie słonecznie jak u mnie.


Ściskam Was mocno


Etykiety: