Jesiennie :)

Witajcie


Dzisiaj zewnętrznie :) Jesień w tym roku jest tak bardzo dla mnie łaskawa, że nie mogę jej pominąć i o niej nie wspomnieć. Z reguły
za jesienią nie przepadam. Tak właściwie to lubiłam ją tylko na Waszych zdjęciach. W tym roku muszę jednak sprawiedliwie pochylić jej czoła, bo rozpieszcza nas bardzo. Temperatura cudowna (do tej pory jeszcze zimowa kurtka i kozaki w szafie), bez deszczu, pluchy
i szarugi :) po prostu cudownie. Nic tylko korzystać z jej uroków.






Kawa na powietrzu przy powoli zachodzącym słoneczku z aparatem w dłoni i małym asystentem u boku w listopadzie ... hmmm - super relaks i świetna zabawa ;)




Były też ciasteczka, ale nie zdążyłam ich sfotografować. Mój nieodłączny asystent szybko sobie z nimi poradził ;) a dla mnie została tylko kawa :)



Ostatni już w tym roku kwitnący pąk róży :) i aronia, która w tym roku prawie w całości została dla ptaszków na zimową zawieruchę.






Sami przyznajcie w tym roku mamy piękną jesień. Korzystajcie z niej ile jeszcze nam na to pozwoli.


Ściskam Was mocno






Etykiety: , , , , , ,