Białe meble :)

Witajcie Kochani

Wykończenie mojego żółtego salonu trwa bardzo długo, ale powoli, w końcu, zbliżam się ku końcowi. Powoli - spowodowane jest wieloma rzeczami, które w MIĘDZYCZASIE, najczęściej znienacka wyskakują ;). Ostatnio pokazywałam Wam sofę i to chyba jeszcze tak nie do końca całą. Dzisiaj chcę się pochwalić mebelkami. Przyjechały do mnie już jakiś czas temu, ale dopiero teraz mam trochę więcej czasu żeby się nimi zająć i poukładać w nich różne zalegające po pudłach rzeczy.
Jestem dopiero na początku tej drogi i muszę Wam powiedzieć, że to wcale nie jest takie proste ;) Pomyślicie, że zwariowałam.
Może i będziecie mieli racje. Na swoje wytłumaczenie mam tylko to, że
do tej pory nie miałam taj dużej witryn i otwartych półek do zagospodarowania i zaaranżowania :)

Wrócę jednak do mebelków.  Są to mebelki od Daro Meble. Jeśli jeszcze nie znacie to koniecznie zajrzyjcie tu i tu. Poznacie tam przemiłych, młodych ludzi, którzy wkładają dużo serca w to czym się zajmują dlatego owoce ich pracy można oglądać już w wielu domach i na nie jednym naszym blogu:) 
Jestem zachwycona meblami. Są niesamowicie dokładnie wykonane, mają przepiękne uchwyty i ku uciesze mojego M nie było trzeba ich składać ;)
Mam nadzieję, że już niedługo będę mogła Wam je pokazać w szerszych kadrach, żebyście mogli się nimi zachwycić tak jak ja :)


Jak widzicie jeszcze dużo brakuje :)



Kacper od razu zaparkował na dolnej półce swoje samochody i oczywiście sam się zapakował do środka :)
Teraz jak tylko witryna jest otwarta kombinuje jak by znowu tam wejść kiedy mama nie patrzy :)


W trakcie rozkładania książek :)


Kochami miłego weekendu Wam życzę. mam nadzieję, że spędzicie go tak jak lubicie najbardziej :)
Ja na pewno spędzę o w towarzystwie pięknych mebli, z błogimi dylematami gdzie co ustawić :)






Etykiety: , ,